Ból kolana
Witam wszystkich :-)
a co ortopeda poza tym że ci zastrzyk - pik zrobił w kolano?
Jaką diagnoze postawił?
Uważaj na niektórych lekarzy miej się na baczności i pilnuj swojego zdrowia interesuj się bądż dociekliwa- nie żartuje.
Pierwszy lekarz w przychodni na jakiego trafiłem po wypadku w zeszłym roku puścił mnie do pracy mimo uszkodzonego acl (nawet nie wiedziałem że to mam uszkodzone sam się do pracy pchałem) ale co nie wiedziałem co mi jest dokładnie.
2 miesiące pochodziłem do pracy z bólem i puchnącym kolanem za chiny nie mogłem od niego wyciągnąć co to jest a że obrzęk a że płyn i takie powtarzanie na moje pytanie czem,u nie mogę kolana zgiąć.
Wszedłem na forum rowerowe (podczas treningu na rowerze potrącił mnie pirat drogowy) i powiedzieli mi "masz uszkodzone acl zmień lekarza i nie łaż po jakiś przychodniach..."
Jeszcze jak pracowałem wyprosiłem od tego z przychodni skierowanie na rezonans były małe problemy ale dał co za podejście łaske robić że skierowanie się daje przecież to niezbędne badanie do ustalenia co dokładnie jest.
Na badanie rezonansem czekałem miesiąc, moja matka mówiła że więcej szczęścia jak rozumu miałem mogło tak trafić że bym czekał pół roku paranoja i co wtedy tak pracować!?. badanie zrobione wyniki odebrałem jakoś w lutym i wyszło nie tylko acl całkiem zerwane ale i II stopnia uszkodzenia pozostałych więzadeł, uszkodzenia fragmentu łekotek, nadłamanie kłykcia bocznego i nie wiedziałem co mi jest co bez tego ważnego badania bym wiedział?
Potem już na zwolnieniu poświęciłem 120zł na prywatną wizyte u ortopedy - fachowca od kolan i stwierdził że niezbędna jest rekonstrukcja i zrobione było w maju.
Ale jeszcze kilka miesięcy rehabilitacji przedemną niestety i na szczęście prywatnie i jeszcze nie wiadomo czy nie będę miał drugiej rekonstrukcji przyśrodkowego bocznego MCL wyjdzie po całej rehabilitacji i ortopeda zadecyduje.
Po wypadku w szpitalu miejskim w Gdyni tak na odpir.. gips założyli że po dwóch dniach pękł na pół do domu musieli rodzice mnie odwozić ciasnym Daewoo Matiz (mam 190cm wzrostu) gnoje ze szpitala w Gdyni nawet karetki nie mieli żeby mnie do domu odwieść.
Taką mamy służbę zdrowia w polsce a siebie samego nienawidze i wstydze się za to że jestem polakiem i żyje w takim "kraju" o ile to tak można nazwać to nie kraj to plemie...
Nigdzie tak nie ożyna się ludzi z pieniędzy i zaufania jak w polsce (pomijam tu to co na wschód od Białegostoku bo tego to już w ogóle do Europy nie zalicze...).
Polacy dobry materiał do zbijania biznesu, trzeba mieć oczy dookoła głowy.


  PRZEJDŹ NA FORUM