Wieloodłamowe złamanie bliższej nasady k.piszczel.
Czy ktoś miał to samo? Mam kilka pytań. Pomocy...
Witam!

Na żaglach doznałam wieloodłamowego złamania bliższej nasady kości piszczelowej z uszkodzeniem tkanki chrzęstnej w skutek nieszczęśliwego skoku z wysokości 1,5 m.
Obecnie jestem z nogą w gipsie już ponad miesiąc po operacji (krwawej repozycji, gdzie do zespolenia odłamów zastosowano jedną śrubę).
Na zdjęciach zauważyłam w miejscu złamania uskok który znajduje się tam gdzie tkanka chrzęstna. Usłyszalam tylko, że będą zmiany zwyrodnieniowe. Czy ktoś wie czy będę normalnie chodzić? Zdjęcia mogę udostępnić za pomocą e-mail'a.
Błagam, niech ktoś chociaż napisze, kto przechodził takie złamanie jak ja i jak to u niego wyglądało. Jestem przerażona... płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM