nerwiak mortona
Witam,
szukałam już chyba w całym necie ale nie znalazlam to czego chciałam. Moze tutaj ktoś mi pomoze. Zdiagnozowano u mnie to "coś". Termin operacji (bo wszystko inne zawiodło) w trybie pilnym mam umówiony na luty (bez komentarza). Mam pytania takie jak: jaki długi pobyt w szpitalu, czy od razu po operacji mozna chodzić, czy moze potrzebne będa kule czy coś innego. O Mortonie w necie jest duzo ale nie ma nic jak to wygląda w trakcie operacji i po bo tym jestem najbardziej zainteresowana. Będę wdzięczna za jakiekolwiek wiadomości.


  PRZEJDŹ NA FORUM