witam 17 marca tego roku skręciłam nogę lekarz skierował mnie na zabieg artroskopii i jak na wypisie napisł "podejzenie uszkodzenia łąkotki bocznej z blokiem" rozumiem że zabieg miał być wykonnay aby naprawić łąkotkę. Niestety sam zabieg odbył sie w innym szpitalu ze względu na krótszy termin, tylko ze wycięto mi fałdy maziowe a o łakotce nie ma ani słowa na wypisie??? Wróciłam prywatnie do tego pierwszego lekarza i on oznajmił że to jest nadal peknięte tylko co ztego jak on mi nie chce napisać ze jest nie zronione.. ręka rękę myje...!!! gsdzie mogła bym się udać aby jakiś fachowiec obejżał to kolanao i orzekł czy to rzeczywiście wina lekarza?? jestem9ty miesiac na chorobowym i poprawy nie widzę.. chciałam się starac o odszkodowanie ale najpoierw muszę jakoś się dowiedzieć czy to faktycznie jest nie zrobione proszę pomóżcie.... |