Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1844234
Od: 2014-5-17
| Kilka miesięcy temu kiedy byłam już o krok od inwalidztwa z perspektywą poruszania się na wózku, spotkałam na swej drodze człowieka dzięki któremu uwierzyłam że jeszcze nie wszystko stracone i że znów będę mogła chodzić normalnie. Tym człowiekiem był starszy pan który opowiedział mi z wielkim entuzjazmem jak sam uniknął wózka dzięki wkładkom ortopedycznym. Umówiłam się na konsultacje w sprawie wkładek w gabinecie na warszawskim Ursynowie gdzie bardzo miły pan opowiedział mi wszystko o tych wkładkach, dopasował ich rozmiar do moich stóp no i oczywiście wypróbowałam je. Już po kilku krokach wiedziałam że to jest ta moja szansa. Jestem osobą trzydziestokilkuletnią ale moje problemy zaczęły się dużo wcześniej. Płaskostopie poprzeczne i podłużne, okropny ból pięt i całych stóp, nieustannie odrastające modzele oraz nasilający się ból kręgosłupa powodowały że nie miałam siły do jakiegokolwiek działania. Teraz kiedy noszę wkładki ponad pół roku mogę z całą pewnością podzielić się z wami swoim szczęściem. Kręgosłup przestał mnie boleć tak samo czyją się moje stopy a modzele przestały się odradzać. Postanowiłem że zamieszczę ten tekst na forach medycznych żeby inni użytkownicy szukający pomocy mogli przeczytać i też skorzystać z tych cudownych wkładek. Wkładki nazywają się Step Forward a informacje znajdziecie na stronce www.stepforward.pl Maria |
