Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1051263 Od: 2012-11-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Cześć 30 maja wylądowałem w szpitalu z dwupoziomowym złamaniem kości strzałkowej w dolnej części. Wyszedłem ze szpitala z usztywnieniem gipsem i drutem K wzdłuż kości. Gips zdjęto po prawie 7 tygodniach. Odłamek i dolne złamanie się zrosło. Górne złamanie (prostopadłe do osi kości) do tej pory jest niezrośnięte. 3 tygodnie temu wyjęto mi drut, bo przemieszczał się w dół powodując bardzo silny ból, opuchliznę i sinienie w okolicy stawu skokowego. Chodzenie poza mieszkaniem praktycznie zostało wykluczone. Po operacji z każdym dniem chodzę coraz lepiej. Teraz jest to już prawie normalny chód, noga lekko opuchnięta. Stabilizator stawu skokowego lekarz zalecił zakładać jedynie na dłuższe wyjścia, powyżej kilometra.Po operacji powiedziano mi, że zrostu w tym miejscu nie ma prawdopodobnie dlatego, że była za duża przerwa między górną, a dolną częścią kości. Do lekarza trafię dopiero w styczniu bo NFZ jest do bani. Ale myślę o prywatnej kontroli wcześniej. Zanim cokolwiek zdecyduję, to czy możecie mi powiedzieć, jaka jest szansa zrośnięcie się tej kości bez żadnego usztywnienia? A może powiecie mi, co mam dalej robić z tą nogą - co zasugerować lekarzowi?
Proszę o odpowiedź
Marcin |