Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #109660
Od: 2008-5-3
| Witam. Trenuję lekkoatletykę a dokładniej trójskok. Kilka miesięcy temu miałem pewien problem. Wystarczyło, że troche źle lub krzywo postawiłem stopę i już mnie bolało w miejscu pod zewnętrzną kostką. Potem to minęło i gdy nadszedł sezon halowy, przy pierwszej próbie oddania skoku z pełnego rozbiegu na zawodach (przy odbiciu występuje olbrzymia siła nacisku na podłoże)poczułem bardzo ostry ból w tym samym miejscu co kiedyś. Ból szybko mijał ale przy każdym skoku pojawiał się znowu. W domu i na treningach na sali (gdzie nie ma możliwości zrobienia żadnego ćwiczenia z rozbiegu) nic mnie nie bolało mimo wszelkich prób wywołania bólu. W koncu znalazłem sposób na wywołanie bólu. Podobny ale słabszy ból mogłem wywołać poprzez wygięcie stopy do góry i w bok (na zewnętrzną stronę). Pewna lekarka powiedziała mi, że najprawdopodobniej gdzieś tam zaklinowała mi sie torebka stawowa i mi ją (rzekomo) odblokowała, co nie pomogło. Po zakończeniu sezonu nic mnie nie bolało ale uważałem na kostkę, specjalnie rozgrzewałem zawsze staw skokowy. Zaczęły sie treningi na stadionie i skoki z pełnego rozbiegu i ku mej wielkiej uciesze nic mnie nie bolało. Niestety po tygodniu na identycznym treningu i przy identycznym skoku znów poczułem ból. Sezon się zaczyna i nie wiem co mam robić. Przypomnę, że ból występuje po zewnętrznej stronie stopy w dołku pod kostką. Proszę o pomoc. |
