Witam mam już od dłuższego czasu problem z kolanem... a wiec zaczęło sie na boisku poczułem bardzo mocny ból po chwili kolano mi spuchło i nie moglem do końca prostować ani zginać po udaniu sie do lekarza chirurga została mi przepisana maść... kolanko przestało bolec po 2, 3 tygodniach dokładnie nie pamiętam przed wakacjami tego roku problem sie powtórzył na treningu poczułem mocny ból aż sie przewróciłem bo stało sie to podczas kopania... odczekałem miesiąc i znowu sie powtórzyło na następnym treningu postanowiłem udać sie do lekarza ortopedycznego po czym ten stwierdził ze jest wszystko dobrze;/;/ ale zauważyłem sam ze przy prostowaniu nogi rzepka gwałtownie skręca sie do boku.. i jest mniejsza jak w drugim kolanie...:] czy miał ktoś taki przypadek kiedyś?? lub wie co może dziać sie z kolankiem i czy ta rzepka powinna sie tak gwałtownie skręcać do boku... proszę o odpowiedz na mój temat z góry dzięki i pozdrawiam
znajdź ortopedę nie kowala. mnie kowal po zerwanych wiązadłach wsadził w gips, po kilku tygodniach ściągnął i na moją skargę,że boli powiedział: synu; weź się do roboty nie symuluj. Dobrze poszukaj