Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #404248 Od: 2010-1-5
| cześć zajmuje się kulturystyka sprawa dotyczy lewego łokcia a mianowicie od 10lat podczas wykonywania francuskiego wyciskania coś przeskakuje mi w łokciu po zewnętrznej stronie ale to nie boli wiec się tym nie przejmuję(wspominam o tym bo ciekawi mnie co to?) Ostatnio podczas pompek na poręczach gdzie założyłem spore obciążenie na pas przy ostatnich powtórzeniach (dokładnie czterech) poczułem kłujący ból w łokciu(jednak nie jakiś straszny z ktorym nie można by kontynuować cwiczeń) który nieco zelżał po 10dniach jednak dalej wystepuje i nie pozwala mi trenowac Nie wiem czy nie przejmowac sie i wrocic do treningow mimo bólu (bo dam rade przekroczyć ten ból)bo jestem w trakcie fazy masowej czy odpuscic ale to mi zrujnuje całe przygotowania Czy to zryta chrzastka czy co ? Kiedys mialem podobnie i trenowalem z tym bolem i po czasie przeszlo ale nie byl to az taki dyskomfort POMOCY |