Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #520667 Od: 2010-4-16
| Witam. Piszę do Was ponieważ chciałem się dowiedzieć więcej niż wiem na temat wyżej wymieniony a po operacji repozycji zwichnięcia, stabilizacji drutami K i pętlą drutu wyjechałem za granicę i niestety z lekarzami nie mogę się porozumieć tak jak bym chciał z powodu ograniczeń językowych. Operowany byłem w Polsce 7 tygodni temu, powiedziano mi, że przez 6 tygodni mam chodzić w temblaku z czego 3 tygodnie w całkowitym uruchomieniu(z pasem piersiowym jako dodatkowe zabezpieczenie) a kolejne 3 tygodnie już bez pasa piersiowego po to abym mógł zacząć trenować rękę powoli podnosząc ja w górę. Okres ten już minął, zdjąłem temblak całkowicie i od tamtej pory odczuwam dziwne bóle. Nie mogę określić w jakim zakresie ruchu mnie łapią bo to naprawdę bywa różnie, przeważnie są nagle i nieprzewidywalne, czasem zdarzają się podczas ruchu a czasem w całkowitym bezruchu. Jest to bardzo ostry i nagły ból, który lokalizuję w mięśniach barkowych,pod spodem bądź poniżej końcówek drutów(czyli w zupełnie innym miejscu niż był uraz), który równie szybko mija co się pojawia czasem trwając kilkanaście sekund. Ból jest naprawdę ostry, kujący i mam wrażenie, że jest zupełnie inny niż kurczowy. Dodatkowo w okolicy, bądź w operowanym stawie czuje chyba bardziej niż słyszę tzw. strzelanie, takie samo strzelanie odczuwam w stawie mostkowo-obojczykowym, które akurat czasami jest lekko bolesne, jest to ból z rodzaju piekąco-swędzących ale nie bardzo dokuczliwych, ponadto ten sam ból odczuwam czasem na całej długości kości obojczykowej. Kilka dni temu byłem u lekarza, który zrobił RTG i powiedział mi, że wszystko jest w porządku, że nie mam żadnych pęknięć ani złamań(chyba myślał, że mogłem przeciążyć kości w miejscach stabilizacji drutami). Jak już pisałem nie mogłem dowiedzieć się więcej, ponieważ nie mogłem dokładnie wytłumaczyć rodzaju bólu. W związku z powyższym mam kilka pytań: 1.Czy jest to normalne po operacji nastawienia tego typu zwichnięcia i jeśli tak, po jakim czasie przechodzi ? 2.Po jakim czasie od operacji powinienem wyjąc druty oraz pętlę(max. wiem, że mogę je nosić do 6msc.)? 3.Po jakim czasie ogólnie mogę wrócić do pełnej sprawności fizycznej(chodzenie na siłownie, boksowanie w worek, bieganie, ćwiczenia rozciągające) ? 4.Czy mając druty w ręce będę w stanie wyprostować rękę nad głową(chciałbym to wiedzieć żeby nie popełnić błędu i nie zrobić sobie krzywdy) ? 5.Na czym polega gojenie się zerwanego więzozrostu i od czego uzależnione jest to czy zrośnie się on prawidłowo czy nie(chodzi mi o wytworzenie się odpowiedniej blizny) ? 6.Czy są jakieś środki farmakologiczne bądź naturalne pomagające w przyśpieszeniu wytworzenia się blizny w miejscu zerwania(po wyjęciu drutów, wiem że odpowiednia będzie glukozamina do zasklepienia dziur po drutach w chrząstkach) ? 7.Czy lekarze w UK będą wiedzieli jak prawidłowo bez zepsucia czegoś jak wyjąć druty z pętla, ponieważ kiedy lekarce(dodam nie lekarzowi rodzinnemu, byłem na ostrym dyżurze) pokazałem RTG i wytłumaczyłem, że zerwałem więzadło łączące obojczyk z barkiem była zdziwiona, tak jakby tutaj robili to zupełnie innymi sposobami ? 8.Jaki rodzaj rehabilitacji, bądź ćwiczeń byłby odpowiedni(oczywiście w warunkach domowych jak na razie) w tego typu urazie ? A dokładnie jaki teraz a jaki po wyjęciu drutów ? 9.Czy wrócę do pełnej sprawności ruchowej w obręczy barkowej po tym urazie ? 10. I ostatni pytanie, jakie grożą mi powikłania jeśli coś pójdzie nie tak np. jeśli nie wytworzy się odpowiednia blizna czy cokolwiek innego co może się zdarzyć ? Przepraszam za ilość tak szczegółowych pytań ale ostatnio siedzę w internecie i szukam jak najwięcej informacji na ten temat i nigdzie nie znajduje satysfakcjonujących mnie odpowiedzi a naprawdę się martwię, ponieważ nie chcę niechcący zrobić sobie sam krzywdy i upośledzić swojej ruchliwości w tym stawie. Jeśli będą potrzebne dodatkowe informacje oczywiście je podam. Z góry dziękuję za pomoc w uzyskaniu informacji na nurtujący mnie temat. |